Dlaczego poleasingowy?

Wielu Klientów pyta mnie – cóż też takiego jest w tych komputerach poleasingowych? W tym artykule postaram się pokrótce odpowiedzieć o co w ogóle chodzi w tym rynku.

Należy jednak zacząć od podziału komputerów pod względem rynku, na którym mają być stosowane. To tak zwane komputery „biznesowe” oraz „konsumenckie” (czasem troszkę nieładnie nazywane „marketowymi” – ale osobiście nie lubię tego określenia ze względu na jego pejoratywny wydźwięk). Komputery biznesowe – jak sama nazwa wskazuje – są przeznaczone do użytku profesjonalnego. Cóż to oznacza? Przede wszystkim to, że taki komputer ma po prostu działać. Wymogi profesjonalnego zastosowania sprzętu to przede wszystkim stała dostępność i bezawaryjność. Dlatego komputery biznesowe są zbudowane zupełnie inaczej.

Oczywiście to nadal te same procesory, ale już często dyski i pamięci to zupełnie inna bajka. Dokładnie tak samo jest z obudową. Ta często jest wzmacniana wewnętrznymi szkieletami, a podstawową zasadą zawiasów jest to, że są one aluminiowe i zupełnie inaczej montowane do dolnej części obudowy oraz do klapy matrycy. To powoduje, że bezprzedmiotowy okazuje się problem nie tyle „czy” – ale „kiedy” zawiasy wyłamią plastiki naszego laptopa. Bo to, że taki problem wystąpi w większości laptopów konsumenckich jest bardzo prawdopodobne. Szczególnie, że podczas okresu „życia” laptopa zawiasy wykonują wiele tysięcy cykli otwierania i zamykania.

Kolejną sprawą jest matryca, która w seriach biznesowych praktycznie zawsze jest matowa, a jeżeli jest błyszcząca (przy ekranach dotykowych) – to posiada warstwę antyrefleksyjną. To całkowicie zmienia komfort użytkowania, szczególnie przy sztucznym bądź naturalnym oświetleniu.

No dobrze, ale jeszcze ani razu nie padło słowo „poleasingowy”. O co w tym chodzi?

Zapewne każdy słyszał o leasingu. Firmy często biorą w leasing samochody, czy właśnie sprzęt elektroniczny w celu optymalizacji obciążeń podatkowych. Dzięki leasingowi ponosząc koszty mogą zmniejszać podatki, jednocześnie nie muszą wydatkować posiadanych środków na zakup sprzętu „od razu”. To bardzo wygodna forma finansowania zakupów. Ale leasing w pewnym momencie się kończy. Komputery biznesowe z reguły są objęte 3-letnią ochroną gwarancyjną ze strony producentów. Z reguły pokrywa się to z okresem leasingu. Gdy leasing się skończy, by znów mieć koszty – firmy znów biorą (nowy) sprzęt w tej formie finansowania. Ale coś trzeba zrobić z poprzednimi sprzętami. Ze względów ekologicznych nie można (na szczęście) się ich tak po prostu pozbyć. Należy w tym miejscu zauważyć że mowa jest z reguły o dużych Klientach (bankach, korporacjach itp.), którzy nierzadko wymieniają po kilkaset laptopów na raz. Mając na uwadze, że komputery te wciąż przedstawiają pokaźną wartość, to – poza ekologicznym – równie istotnym jest aspekt finansowy całego przedsięwzięcia. W tym miejscu do gry wchodzą wyspecjalizowane firmy, które odbierają (odkupują) sprzęt poleasingowy (bo po zakończonym okresie leasingu) i wprowadzają go ponownie na rynek.

Teraz czas na dystrybutorów takiego sprzętu, takich jak moja firma. Dzięki zakupom od bezpośrednich importerów (większość komputerów to sprzęt z zagranicy) jestem w stanie zaoferować Klientom komputery w bardzo dobrym stanie wizualnym, a także – dzięki wyeliminowaniu kolejnych pośredników – w dobrych cenach.

Staram się by moja oferta mogła zaspokoić potrzeby szerokiego grona potencjalnych klientów i mam „na stanie” sprzęt w różnych konfiguracjach i różnych cenach. Wszystko, co dostępne jest „od ręki” wystawione jest w ogłoszeniach i aukcjach na portalach OLX Allegro.

Mam nadzieję, że informacje zawarte w tym artykule okazały się Państwu przydatne i pomocne w wyborze sprzętu.